Wywiad z Łukaszem Preissem, Leaderem w Archman
Jakich kwalifikacji oczekujesz od absolwenta, który wchodzi na rynek pracy?
Od pewnego czasu na rynku pracy rysuje się podział specjalizacji na technologie front-end’owe i back-end’owe. Tymczasem dla pracodawcy bardzo cenni są full-stack developerzy, którzy łączą te kompetencje. Często ich umiejętności nie muszą być na zaawansowanym poziomie, ale na takim, który pozwoli samodzielnie wykonać podstawowe zadania w obu tych obszarach.
Często mówi się o umiejętnościach miękkich. Czy cenisz je sobie? Jeśli tak to jakie konkretnie?
Osoby rozpoczynające swoją przygodę z programowaniem, po studiach czy kursach, w większości potrafią pisać kod, ale nie umieją „tworzyć oprogramowania”. A patrzenie oczami klienta na to, co robimy, jego biznes, wygodę użytkowania, łatwość obsługi jest szalenie istotne. Zrozumienie potrzeb zamawiającego to połowa sukcesu.
Co najbardziej razi Cię w aplikacjach studentów/absolwentów lub w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej z takim kandydatem?
Odpowiem inaczej, nie tyle co razi, ale co zrobić, aby aplikacja była atrakcyjniejsza. Pracodawcy zazwyczaj patrzą na doświadczenie zawodowe, o które – z wiadomych względów – trudno na początku kariery. Jednak równie cenne może być doświadczenie zdobywane przy przedsięwzięciach uczelnianych, czy tych realizowanych „po godzinach”. Moja rada: angażujcie się w różne projekty, symulujcie realne sytuacje, gdzie gonią deadliny, wasza praca jest testowana, a klient tę twórczość weryfikuje.
Co sądzisz o krakowskim rynku pracy? Czy coś go wyróżnia na tle kraju?
Krakowski rynek IT jest bardzo chłonny. Dlatego firmy, tak jak nasza, często zatrudniają zdolnych początkujących z perspektywą wyposażenia ich w specjalistyczne kompetencje. Warto o tym pamiętać i wykorzystywać swoje szanse.
Absolwentów jakich kierunków/specjalności studiów najchętniej widziałabyś w swojej firmie?
Nie będę chyba oryginalny – uczelnie i kierunki techniczne, najlepiej typowo informatyczne.