Puste biurka – wpływ pandemii na stabilność zatrudnienia

Przeciętnie specjaliści i menedżerowie otrzymują średnio 7 ofert pracy rocznie w porównaniu do 9 ofert w 2019 roku. Firmy zatrudniają ostrożniej, poszukując doświadczonych ekspertów, ale jednocześnie proponując atrakcyjne warunki i ciekawe możliwości rozwoju. 

Badania zamieszczone w 10. edycji raportu „Aktywność specjalistów i menedżerów na rynku pracy” pokazują, iż, mimo że liczba ofert pracy dla specjalistów i menedżerów zmniejszyła się – nadal pozostaje im duży wybór atrakcyjnych wakatów, a niewielkie spadki wpłynęły na bardziej racjonalne i rozważne decyzje odnośnie wyboru procesów rekrutacyjnych.

Wbrew pozorom, obecnie warto aktywnie wychodzić na rynek pracy, odpowiadać na ogłoszenia i uczestniczyć w rekrutacjach. Powodów jest kilka. Przede wszystkim firmy, które obecnie mają otwarte wakaty, są organizacjami o najbardziej stabilnej pozycji na rynku. Wykorzystują one obecny czas na budowę swojej przewagi konkurencyjnej bądź realizację nowych inwestycji. Specjaliści i menedżerowie mogą więc znaleźć zatrudnienie w prężnie rozwijającej się firmie, która już jest, albo wkrótce może zostać liderem rynku. Dodatkowo organizacje o dużej dynamice wzrostowej często stwarzają większe szanse na kolejne awanse w rosnącej strukturze – mówi Artur Skiba, Prezes Antal.

Kto może liczyć na wakat?

Dotychczasowy wzrost liczby ofert pracy, kierowanych do kandydatów na stanowiska specjalistyczne i menedżerskie, wyhamował. Największy spadek jest zauważalny w branży IT. Pracownicy tego obszaru otrzymali średnio o 6 zaproszeń do procesów rekrutacyjnych mniej niż rok wcześniej. Spadek zauważalny jest również w przypadku inżynierów – o 4 oferty rocznie mniej. Wzrostowe tendencje dotyczą przedstawicieli administracji, marketingu oraz prawników, którzy otrzymali średnio o 2 oferty więcej. Wynikiem tej sytuacji rynkowej była wzmożona aktywność pracowników, którzy częściej deklarowali poszukiwanie nowej pracy i odpowiadali na ogłoszenia. Jednocześnie specjaliści i menedżerowie IT stali się jednak ostrożniejsi w wyborach i dokładniej weryfikują oferowane warunki, zwłaszcza w aspektach związanych z bezpieczeństwem zatrudnienia. Taka postawa jest wynikiem wzrostu liczby zwolnień przy jednoczesnej niższej dostępności nowych wakatów.

Planowane podwyżki – komu i kiedy?

W badaniu 45% specjalistów i menedżerów zadeklarowało, że odczuło poprawę swojej sytuacji zawodowej. Jest to jednak o 10 punktów procentowych mniej niż w 2019 roku. Pośród respondentów oceniających swoją pozycję zawodową jako korzystniejszą są prawnicy (60%) oraz przedstawiciele branży IT (58%). Natomiast 44% respondentów zadeklarowało brak poprawy swojej sytuacji zawodowej na rynku pracy. Jeżeli chodzi o podwyżki to najczęściej zostawały one przyznawane specjalistom i menedżerom z obszaru IT (64%), finansistom (63%) oraz inżynierom (62%). Obserwacje Antal pokazują, że procesy podwyżkowe często były zamrożone, gdyż w bardzo dużej części organizacji wypadają one właśnie na wiosnę. W tym roku zbiegło się to z lockdownem i czasem największej niepewności biznesowej. Trudno się więc dziwić, że zwiększył się odsetek osób, które nie mogły cieszyć się wzrostem wynagrodzenia.

Warto pamiętać, że choć większość firm po okresowych decyzjach dotyczących zamrożenia płac wraca do planów podwyżek – będą jednak one przeciętnie niższe niż w latach ubiegłych. Tymczasem zmieniając pracę można liczyć na znaczny wzrost otrzymywanego wynagrodzenia. Mowa tu często o 20-30% wzrostu. Zmiana pracy jest więc największym gwarantem uzyskania znacząco wyższej pensji – Michał Borkowski, Team Manager Antal.

 Nowa/stara praca – co motywuje do zmian?

Głównym powodem zmiany pracy dla 41% respondentów są atrakcyjniejsze możliwości rozwoju kariery. Następnie wymieniana jest propozycja wyższego wynagrodzenia oraz złe zarządzanie w organizacji, podobnie jak w ubiegłym roku. Wśród innych odpowiedzi 2% ankietowanych wskazało zwolnienie z pracy z powodu redukcji etatów lub zamknięcia firmy – co wynika z obecnej sytuacji na rynku pracy. Jako konieczne elementy nowej oferty pracy wymieniane są niezmiennie wyższe wynagrodzenie (71%), umowa o pracę (58%) oraz nowy element, który został wskazany przez ponad 50% respondentów, czyli możliwość pracy zdalnej. Chęć rozwoju, poszerzenia kompetencji oraz zwiększenie uposażenia są nadal najważniejszym motywatorem do zmiany pracy. Wyższe stanowisko lub poszerzenie obszaru, w którym się działa praktycznie zawsze niesie za sobą wzrost wynagrodzenia, dlatego też te dwa komponenty zawsze idą w parze.

Wobec większej niechęci do zmian wśród osób oceniających swoją sytuację zawodową jako dobrą – konkurencja wśród kandydatów na eksponowane stanowiska bywa mniejsza. Jednocześnie tworzonych jest coraz więcej ról o globalnym zakresie odpowiedzialności – są to bardzo atrakcyjne oferty, które stwarzają ogromne możliwości zawodowe. Jest to wynik ruchów korporacji zmierzających ku przeniesieniu większej liczby kompetencji do Polski z krajów zachodnich. Chęć optymalizacji procesów i osiągnięcia większej efektywności finansowej przekłada się na rosnące zainteresowanie polskim rynkiem, na którym koszty pracy wciąż są niższe niż w większości krajów unijnych – dodaje Roman Zabłocki, Business Unit Director Antal. 

ŹRÓDŁO: https://antal.pl/wiedza/artykul/puste-biurka-wplyw-pandemii-na-stabilnosc-zatrudnienia

Poprzedni wpis
Big-hearted Ambassadors
Następny wpis
Pracodawcy 2020/21
Aktualności
Udostępnij